Jak unikać błędów w kampanii buzz marketingowej?

Marketing szeptany przez to, że jest kojarzony z naturalnymi i spontanicznymi wypowiedziami, często wydaje się prostą strategią. Jednakże skuteczna szeptanka wymaga ogromnej wiedzy, doświadczenia i znajomości specyfikacji grupy docelowej oraz wybranych kanałów. Wyznaczenie celów, przygotowanie planu i wsparcie kreatywnego marketingowca to podstawa dobrze wykonanych działań buzz marketingu. Odbiorcy są bardzo wymagający i czujni, dlatego też nieskuteczne próby zdobycia ich uwagi będą szybko zauważone i z pewnością nie poprawią prestiżu danej marki. Satysfakcjonujące wyniki kampanii opierającej się na szeptance mogą przynieść jedynie wykwalifikowani specjaliści, którzy wiedzą jakich błędów unikać i jak to robić.

Zbytnia spontaniczność

Poszukując definicji marketingu szeptanego, można natknąć się na opisy sugerujące naturalność i spontaniczność. Jest to oczywiście prawda, ale w buzz marketingu nie można zapomnieć o strategii. Dobry plan, przemyślane działania, wyznaczenie celów i poznanie grup docelowych to klucz do sukcesu. Wywołanie pozytywnych reakcji i samoczynnych dyskusji nie jest łatwe. Zwłaszcza jeżeli marka nie chce aby ją kojarzono, jako inicjator takich rozmów. Promocja i reklama, które nie są jako takie postrzegane to bardzo trudna sztuka. Warto dobrze przemyśleć miejsce, w którym chce się wypowiadać, dobrze przygotować profil, nie być nachalnym i nie zaczynać od razu od wychwalania produktów i usług danej firmy. Czasami potrzeba czasu, żeby zapoznać się ze społecznością i zdobyć jej zaufanie.

Złe dopasowanie

Kolejnym często popełnianym błędem jest niewłaściwe dopasowanie komunikatu do grupy docelowej, jej pragnień i potrzeb. Źle dobrany język wypowiedzi może przeważyć na dalszej dyskusji. Dobrze jest rozsądnie wybierać miejsca dyskusji, tak aby komentarz wyglądał na naturalny i stanowił odpowiedź na stawiane pytania. Niestety można często znaleźć komentarze, które nie korespondują z całością treści i poruszanych rozmów, a jedynie zachęcają do odwiedzenia strony www. W taki sposób nigdy nie osiągnie się zamierzonych efektów.

Brak kontroli

Słyszy się, że rolą marketingowców w marketingu szeptanym jest zapoczątkowanie rozmowy, wzbudzenie dyskusji. Jednak nie jest to do końca prawdą. Pozostawienie wszystkiego bez kontroli jest błędem, który może zaważyć na całej kampanii. Monitoring efektów i ich kontrola jest niezbędny do sprawdzania skuteczności szeptanki. Czasami może okazać się, że wymiana zdań nie idzie w dobrym kierunku i w takich momentach warto włączyć się do rozmowy i odpowiednio ja ukierunkować. Rozwianie wątpliwości i skorygowanie nieprawdziwych danych może być ratunkiem dla kryzysu wizerunkowego.

Brak autentyczności

Sztuczna wypowiedź, kopiowana i powielana na wielu forach i portalach może być niebezpiecznym zabiegiem, który doprowadzi do pogorszenia odbioru marki. Internauci są bardzo uważni i sprytni, od razu są w stanie wyczuć fałsz. Dlatego tak ważne jest, aby tworzyć unikatowe treści. Powinny być spójne z charakterem danego forum i jego odbiorców. Co więcej, nie warto od razu zaczynać wątku od sprzedaży. Liczy się ciekawy content, pobudzenie dyskusji, zaciekawienie odbiorców i zaproszenie do interakcji. Zaangażowanych rozmówców łatwiej jest przekonać, ponieważ z czasem tworzą się między nimi więzi, zaufanie i swoiste relacje. Jakiekolwiek kłamstwa i nieprawdziwe informacje na temat firmy szybko weryfikujemy. Ważna jest rzetelność i etyczność, która wciąż jest w cenie.

Oszczędności

Na sam koniec należy wspomnieć o błędzie, który pociąga za sobą szereg negatywnych konsekwencji. Buzz marketing kojarzymy z tanią i efektywną kampanią. Jednak nie zawsze te rzeczy idą w planie. Prowadzenie szeptanki na własną rękę może wiązać się z licznymi kłopotami i kryzysami, które nie zawsze można szybko wyjaśnić. W efekcie dochodzi do spadku wiarygodności firmy i stratach wizerunkowych. Znacznie lepiej jest wynająć profesjonalną agencję marketingową, zainwestować i cieszyć się satysfakcjonującymi wynikami.

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 5]

1 Response

  1. Matylka pisze:

    Błędów można unikać, gdy ma się odpowiednie zaplecze – zarówno doświadczenie jak i odpowiednie zasoby personalne.
    Ale ogólnie buzz marketing, zwłaszcza w branży farmaceutycznej jest zadaniem niezwykle ciężkim.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *