Marketing suplementów diety

Branża suplementów diety rozwija się w bardzo szybkim tempie. Ludzie coraz bardziej dbają o swoje zdrowie i są gotowi wydać sporo, by czuć się dobrze i wyglądać lepiej. Obecnie media kreują nam model zdrowego życia i coraz bardziej popularny staje się trend zwany po angielsku selfcare, co na polski ostatnio przetłumaczono jako „osiędbanie”. W skrócie polega to na zadbaniu o swoje zdrowie, zadowolenie, rozwój, zaspokajanie swoich potrzeb fizycznych i psychicznych.

Bardzo wielu celebrytów i znanych osobistości promuje zdrowy tryb życia, ćwiczenia i odpowiednią dietę. Dlatego coraz częściej decydujemy się na zakup suplementów diety. Coraz więcej firm ma je w swojej ofercie. Pojawiają się coraz to nowe specyfiki, o coraz bogatszym składzie i innowacyjnym działaniu. Konkurencja na rynku jest spora, stąd firmy produkujące suplementy prowadzą działania marketingowe na szeroką skalę. Jak przebić się w tej branży, żeby zwiększyć swoje obroty? Kim są klienci w branży suplementów i jak do nich trafić.


Istnieje kilka grup, do których możemy się kierować. Mówimy o tym, ponieważ do każdej z tych grup należy się kierować w inny sposób, a także innymi kanałami.

  1. Seniorzy.

    Nie ma co ukrywać, seniorzy, mimo że są klientami o niezbyt wysokich zasobach finansowych, to jednak na lekarstwa, do których zaliczają również suplementy diety, zawsze znajdą pieniądze. Seniorzy zazwyczaj mają już swoje problemy zdrowotne, więc suplementacja jest dla nich niezwykle ważna, bardzo często zaleca ją im lekarz. Trochę trudno jest dotrzeć do osób starszych, ponieważ rzadko używają one Internetu.  Reklama w telewizji jest stosunkowo droga i wymaga więcej czasu, żeby ją przygotować. Reklama w rządzi się trochę innymi prawami, nie mamy kontaktu z klientem, nie mamy statystyk oglądalności czy kliknięć. Możemy natomiast celować w czas antenowy, w którym starsze osoby oglądają telewizję najczęściej – to będą wieczorne wiadomości, pogoda, czy seriale. Dodatkowo dobrym pomysłem jest marketing bezpośredni – ulotki w przychodniach, aptekach, wrzucane do skrzynek. Najbardziej skuteczne są jednak polecenia lekarzy, więc przedstawiciele firm farmaceutycznych bardzo często starają się przedstawić zalety swoich produktów właśnie im.

  2. Osoby uprawiające sporty.

    Tutaj mamy osoby młodsze, zajmujące się aktywnością fizyczną profesjonalnie lub w ramach hobby. Mamy większy wybór metod marketingowych, ponieważ możemy prowadzić marketing przez Internet. Bardzo często marki produkujące suplementy diety decydują się na współpracę z jakimś trenerem personalnym, czy sportowcem, będącym aktywnym w sieci i gromadzącym wokół siebie społeczność fanów. To w tym przypadku bardzo dobry sposób. Bardzo często osoby trenujące mają swojego trenera, współpracują kimś, kto układa dietę, wzorują się na kimś znanym. Branża fit jest bardzo popularna w Internecie, ponieważ do treningów nie potrzeba osobistego spotkania. Łatwo można prowadzić zajęcia dla osób z całego kraju, a nawet poza granicami. Współpraca z influancerami poruszającymi się w tematach fit jest tutaj świetnym pomysłem, bo mają one status ekspertów w sprawach zdrowia, odżywiania i właśnie suplementacji. Możemy także prowadzić marketing szeptany na grupach i forach tematycznych, możemy inwestować w Google Ads. Ważnym miejscem dla takich osób są również kluby fitness i siłownie, warto się pojawić także w tych miejscach.

  3. Osoby chore.

    W przypadku osób, które mają swoje dolegliwości, cierpią na choroby przewlekłe, również wchodzi w grę doradztwo u lekarza. Może się okazać, że dobranie odpowiedniego suplementu nastręcza problemów. Fakt, że takie osoby z reguły przyjmują jeszcze inne lekarstwa, powoduje, że najlepiej dobór suplementów konsultować. Osoby z problemami zdrowotnymi często odwiedzają różne fora tematyczne, poświęcone konkretnym schorzeniom. Wskazany będzie marketing szeptany w tych miejscach, ale należy go prowadzić niezwykle delikatnie, wcześniej upewniwszy się, że osoby z danym schorzeniem mogą zażywać tego rodzaju suplement, który chcemy im zaproponować. Co więcej, możemy również pomyśleć o marketingu bezpośrednim typu ulotki w przychodniach, czy szpitalach.

  4. Kobiety w ciąży.

    To jest całkiem duża grupa docelowa, która jest bardzo świadoma, jak ważne jest dbanie o własne zdrowie i suplementowanie diety w okresie ciąży. Kobiety w tym stanie wiedzą, że powinny przyjmować co najmniej kilka dodatkowych, ważnych dla własnego zdrowia i rozwoju płodu składników. Ważne jest tutaj również odpowiednie dawkowanie suplementu, więc zawsze musi być ono konsultowane z lekarzem. Za to istnieje całe mnóstwo grup w mediach społecznościowych, forów, stron, na których przyszłe matki szukają porad między innymi właśnie w sprawie uzupełniania diety. Wszelkie zatem działania marketingowe w Internecie są bardzo wskazane, obecność w przychodniach ginekologicznych także nie zaszkodzi. Często zdarza się, że znana celebrytka, czy influencerka, będąc w stanie błogosławionym, zaczyna promować marki z branży parentingowej, a suplementy dla kobiet w ciąży na pewno się do niej zaliczają. Biorąc pod uwagę, jakim wydarzeniem jest ogłoszenie ciąży przez znane osoby, współpraca z taką kobietą może okazać się bardzo trafionym posunięciem.

  5. Inni.

    Jedne statystyki mówią, że ponad połowa, inne, że prawie 80% Polaków regularnie sięga po suplementy diety. Jedno jest pewne – są one w naszym kraju niezwykle popularne. Zwykli obywatele, niemający problemów ze zdrowiem, chcą wzmacniać swoją odporność, zwłaszcza w czasie jesieni i zimy, która jest wzmożonym okresem zachorowań. Jednak nie tylko – latem zażywamy preparaty na ładną opaleniznę, kobiety stosują suplementy poprawiające kondycję włosów i paznokci, mężczyźni chcą zapobiegać wypadaniu włosów, łykamy magnez, potas, witaminy, chcąc utrzymać nasze ciało w dobrej kondycji. Nasza wiara w suplementację może wynikać z tradycji stosowania naturalnych metod wzmacniania odporności, ziół, domowych metod na przeziębienia. Bardzo często producenci suplementów chwalą ich naturalny skład, znany od lat naszym babciom.

    Chwyty reklamowe w branży suplementów.

    Konkurencja duża, więc pojawiają się coraz to nowe chwyty reklamowe. Niektórzy producenci chwalą się zwiększoną zawartością dobroczynnych składników swojego produktu. Na pewno kojarzycie suplement o zwiększonej zawartości magnezu. Producenci prześcigali się w mnożeniu zawartości suplementów, aż powstały produkty „all in one” i sytuacja się odwróciła. Teraz można zauważyć tendencję do większego personalizowania produktów – suplement diety dla kobiet, dla seniorów, dla osób z nadwagą. Ponieważ jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, prawda?Drugi chwyt polega na zaangażowaniu użytkownika w problem. Zazwyczaj produkty tego rodzaju przeznaczone są dla osób z jakimś problemem zdrowotnym. Pokazujemy im więc osobę, która uskarża się na takie same dolegliwości. Chodzi o to, żeby nasz odbiorca pomyślał – „czuję to samo, rozumiem cię, też to mam!”. Jeżeli to się nam uda, wtedy podajemy rozwiązanie tego problemu. Osoba z ekranu, nasz współtowarzysz niedoli znalazł suplement, który spowodował, że problem zniknął. Odpowiednio nacechowany emocjonalnie przekaz i podanie rozwiązania w sposób sugestywny jest tutaj kluczowe. Czy nie pobiegniemy do najbliższej apteki, żeby czym prędzej go zażyć? Myślę, że tak.

Kolejnym sposobem jest wykorzystanie autorytetu. I o ile w Internecie jest to zazwyczaj autorytet influencera, trenera, to w telewizji zazwyczaj lekarz. Bliżej nikomu nieznany, ale przedstawiający się jako specjalista z długoletnim stażem. Doktor opowiada nam, że w swojej pracy bardzo często spotyka się ze schorzeniami określonego rodzaju i zawsze proponuje specyfik naszej produkcji, ponieważ jest niezwykle skuteczny. Ma sprawdzony skład i potwierdzone badaniami działanie. Na końcu autorytet zostaje spotęgowany hasłem w stylu: „polecany przez lekarzy”. To bardzo sugestywne.

Jak widzimy, rynek suplementów jest bardzo intratny i warto prowadzić skuteczny marketing, żeby móc poczęstować się kawałkiem tego tortu. Tutaj w grę wchodzą wszystkie kanały marketingowe – telewizja, Internet, reklama bezpośrednia, polecenia, współpraca z lekarzami. Warto prowadzić działania w kilku kanałach, żeby zwiększyć skuteczność.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *