To oczywiste, że w reklamach leków nie można kłamać. Okazuje się, że pozostałe zakazy obowiązujące reklamy leków przeciwbólowych nie są już tak jasne. Ich kontrolą zajmuje się kilka różnych instytucji.
2 lata temu GIF kazał wycofać jedną z reklam leku przeciwbólowego. Lektor oznajmiał w niej, że środek „działa silniej od najpopularniejszych leków przeciwbólowych”. Inspektorat zauważył, że temu stwierdzeniu nie towarzyszył ranking mocy leków, ani informacja o tym, kto miałby przygotować taki ranking. Jeśli więc w reklamie leku pada porównanie, to musi być dobrze udokumentowane.
Reklama leku nie dla łatwowiernych
Z kolei na branżowym portalu Rynek Aptek jeden z prawników zauważa, że „ za czyn nieuczciwej konkurencji należy uznać reklamę odwołującą się do uczuć klientów przez wywoływanie lęku, wykorzystywanie przesądów lub łatwowierności dzieci.” – podkreślała w rozmowie mec. Joanna Uchańska. Zdaniem prawników jest zrozumiałe, że w reklamie leku przeciwbólowego trzeba odwołać się do bólu. Dlatego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ocenia też kontekst, zasięg reklamy, czy nawet muzykę, jaka towarzyszy przekazowi. Podsumowując: lepiej niepotrzebnie nie straszyć widzów czy słuchaczy.
Lekarz w reklamie leku: prawdziwy czy fałszywy?
Na stronie Ministerstwa Zdrowia można przeczytać, że reklama leków: „nie może wykorzystywać wizerunku ani zaleceń osób znanych, naukowców, lekarzy czy farmaceutów albo aktorów, którzy odgrywają ich role i nie może być kierowana do dzieci. „
W reklamach jednak dość często występują i dzieci, i lekarze. Najczęściej jednak reklamy te nie są adresowane do dzieci, a osoba lekarza nie pojawia się wprost, lecz jest przywoływana („pani doktor poradziła mi...”).
Czasem lekarz pojawia się we własnej osobie. Natomiast Naczelna Rada Lekarska jest temu przeciwna i ukarała już kilkudziesięciu przedstawicieli swojego zawodu. W reklamach leków pojawiają się też czasem tzw. fałszywi lekarze – aktorzy w kitlu podpisani losowym imieniem i nazwiskiem. Kodeks Etyki Reklamy może takie przekazy osądzić jako sprzeczne z poczuciem odpowiedzialności społecznej i naruszające dobre obyczaje. Dopiero jednak skarga widza do UOKIK może zaowocować wycofaniem reklamy.
Jakich leków przeciwbólowych nie można reklamować?
Zgodnie z polskim prawem nie można zamieszczać w mediach tradycyjnych ani internetowych reklam leków psychotropowych i zawierających środki odurzające, niedopuszczonych do obrotu w Polsce, na receptę. Dodatkowo nie można zamieszczać w Google:
- reklam przeciwbólowych leków opioidowych sprzedawanych na receptę.
- Nie można też zamieszczać reklam środków bez recepty, w których pada stwierdzenie, że są tak samo skuteczne, jak leki na receptę.
- Reklam CBD.
Reklamie leku przeciwbólowego musi towarzyszyć słynna formułka:
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Najnowsze komentarze